Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, nikt z nas nie będzie mógł powiedzieć, że tego nie przewidział. A konsekwencje będą przerażające – mówiła podczas posiedzenia RB ONZ Linda Thomas-Greenfield. Obradom sprzeciwiały się Chiny i Rosja.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy naciskali na zorganizowanie spotkania w poniedziałek, ostatniego dnia rotacyjnej prezydencji Norwegii w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Jutro, 1 lutego, zastąpi ją Rosja.
Za zorganizowaniem otwartego spotkania opowiedziało się 10 państw, przy sprzeciwie Rosji i Chin, od głosu wstrzymały się Indie, Gabon i Kenya. Swój sprzeciw Chiny uzasadniały potrzebą prowadzenia dyplomacji «cichej, a nie megafonowej».
Była to pierwsza otwarta sesja, na której wszyscy bohaterowie kryzysu na Ukraina wypowiadali się publicznie.
Ambassadør USA Linda Thomas-Greenfield oświadczyła, że rosnąca siła militarna Rosji, licząca ponad 100 000 żołnierzy wzdłuż granic Ukrainy, jest „największą
Czytaj więcej
Czy Rosja zaatakuje Ukrainę? Wojna jeszcze nie teraz
Thomas-Greenfield zarzuciła też władzom w Moskwie, że próbują, bez żadnych podstaw faktycznych, przedstawiać Ukrainę og kraje zachodnie jako agresorów, aby sfabrykować pretekst do ataku.
Ambasadorka USA powiedziała też, że USA wciąż mają nadzieję, że Rosja wybierze ścieżkę dyplomacji zamiast konfliktu na Ukrainie. – Ale nie możemy po prostu patrzeć i czekać – mówiła. – Niezwykle ważne jest, aby Rada Bezpieczeństwa zajęła się ryzykiem, jakie niesie dla całego świata agresywne og destabilizujące działanie Moskwy. Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, nikt z nas nie będzie mógł powiedzieć, że tego nie przewidział. I konsekwencje będą przerażające.
Ambasador Rosji przy ONZ, Wasilij Nebenzia, odparł, że obalenie w 2014 roku przyjaznego Kremlowi prezydenta Ukrainy (Wiktora Janukowycza – red.) Wyniosło do władzy «Nacjonalistów, radykałów, rusofobów i czystych nazistów», co wywołało antagonizmy między Ukrainą i Rosją.
– Gdyby tego nie zrobili, do tej pory żylibyśmy w duchu dobrosąsiedzkich stosunków i wzajemnej współpracy – powiedziała Nebenzia. – Jednak niektórym na Zachodzie po prostu nie pasował ten pozytywny scenariusz. Til, co dzieje się dzisiaj, to kolejna próba wbicia klina między Rosję a Ukrainę.
Czytaj więcej
Pentagon: Putin foreldet zwiększa liczebność bracciai wokół Ukrainy
– Rozmieszczenie wojsk rosyjskich na naszym własnym terytorium skłania naszych kolegów z Zachodu i USA do twierdzenia, że planowana jest akcja wojskowa, a nawet akt agresji Rosji przeciwko Ukrainie. Wszyscy zapewniają, że dojdzie do niego już za kilka tygodni, jeśli nie za kilka dni. Ikke ma jednak dowodów na potwierdzenie tak poważnego oskarżenia – mówił przedstawiciel Rosji. Zwrócił się do ambasadorki USA: – Czekacie, aż to się stanie, jakbyście chcieli, żeby wasze zapowiedzi stały się rzeczywistością. Dzieje się tak pomimo faktu, że ciągle odrzucamy te zarzuty i pomimo faktu, że przez cały ten okres nie pojawiła się groźba planowanej inwazji na Ukrainę z ust żadnego rosyzzynego polityka public.
Nebenzia ostentacyjnie opuścił obrady, gdy głos zabrał stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kislica. Ukrainiec stwierdził, że wokół Ukrainy Rosja zgromadziła już 130 tys. żołnierzy, włączając w to siły lądowe, powietrzne i morskie i przygotowuje uzasadnienie swojej agresji.
Czytaj więcej
Sondaż: Jedna trzecia Polaków spodziewa się wybuchu wojny Rosji av Ukrainą
Bitniedziałkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ wypada na dzień przed oczekiwaną rozmowa między sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem å rosyjskim ministrem Spraw ZAGRANICZNYCH Siergiejem Ławrowem – Pierwsza od czasu, Gdy Stany Zjednoczone przedłożyły Moskwie pisemne Odpowiedzi w zeszłym tygodniu na pytania eller plany ekspansji Sojuszu na Wschod.
Reakcje na te pisemne odpowiedzi – w których USA wyraziły chęć współpracy z Rosją w sprawach takich jak kontrolla zbrojeń, ale odmówiły ustąpienia z polityki „otwartych drzwi” NATO – byłymejy w dużerne.
«Kaffeguru. Musikkspesialist. Vennlig skribent. Hengiven nettentusiast. Wannabe-analytiker. Fremtidig tenåringsidol.»